PawlusSidewinder
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 1825
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:19, 02 Sie 2014 Temat postu: [taktyka] Wojna manewrowa (AP 1941) |
|
|
Od 1941.
'Rommel zdawał sobie sprawę z tego, że w nowoczesnej wojnie na obszarze Afryki nie chodzi o posiadanie jakiegoś skrawka pustyni ani o Marmarikę, ani o Cyrenajkę. (ODTĄD MOŻE BYĆ OPIS KARTY) Wojnę na pustyni mogło rozstrzygnąć tylko zniszczenie przeciwnika. Zdobycie terenu nie było jeszcze żadnym zwycięstwem, a utrata terenu nie była jeszcze żadną katastrofą.'
Genialny cytat. Dlatego wojska DAK i brytyjskie pędziły na wchód, zachód i z powrotem i jeszcze raz. Teren nie miał znaczenia. Niemcy rozumieli to lepiej.
Proponuję: Po fazie ataku przeciwnika możesz wykonać jeszcze jeden, dodatkowy atak wybraną jednostką. Albo: Po fazie ruchu wroga możesz wykonać dodatkowy ruch swoimi jednostkami.
Wiadomo że karta musi być zagrana w 'swojej' turze, inaczej to nie ma sensu. Czyli atak (lub ruch) przebiega Oś-Alianci-karta-znowu Oś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|